Jakich ubrań lepiej nie kupować z drugiej ręki?

Kupowanie odzieży używanej to świetny sposób na to, żeby zdobyć nowe ubrania za niewielką cenę. Są jednak rzeczy, za które lepiej nie płacić, bez względu na to, jak bardzo nam się one podobają.

Często znajdziemy je niestety nawet w sporych second-handach, a chętnych na nie nie brakuje. Czego lepiej więc unikać? Wszystko zależy od tego, z jaką częścią garderoby możemy mieć do czynienia.

Kupowanie ubrań z drugiej ręki – czego się wystrzegać?

Oczywistym kryterium, które trzeba tu poruszyć, jest higiena. Nigdy nie kupujmy bielizny z drugiej ręki. Nie bez powodu takich przedmiotów nie można już zwrócić do sklepu po ich zakupie.

Te części garderoby, które dotykają naszych części intymnych, są szczególnie narażone na przenoszenie różnego rodzaju zarazków, których niekoniecznie możemy się pozbyć za pomocą prania. Sprzedawca może zupełnie nie wiedzieć, że wcześniej ten produkt należał do osoby chorej, a przez kupowanie dla siebie takich rzeczy narażamy się na przeniesienie czegoś na swoje ciało. W tym wypadku czasem lepiej jest kupić coś fabrycznie nowego.

Dobrze jest też nie kupować butów z drugiej ręki

Wynika to również z powodów higienicznych. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, jakie zarazki możemy na siebie przenieść, korzystając z nieumytych ani nieodkażonych butów innej osoby, a raczej nikt szczególnie nie zwraca na to uwagi przy ich kupowaniu. Do tego dochodzi ich zużycie.

Jeśli podeszwa jest już zdarta, to but jest do niczego, nie ważne, jak mocno by nam się nie podobał. Dlatego warto dokładnie przyjrzeć się temu, w jakim stopniu dana para jest zużyta i czy posłuży nam przy dobrych wiatrach cały sezon, czy może rzucimy nią po dwóch tygodniach.

Więcej interesujących wpisów o modzie, zdrowiu i urodzie, znajdziesz w serwisie https://www.arystokrata.pl/.

Dobrze jest też nie kupować ubrań zniszczonych

I jakkolwiek oczywiście by to nie brzmiało, to zdarzają się osoby, które kupują ubrania nawet w fatalnym stanie z myślą, że sami je naprawią. Bardzo często jednak do tego nie dochodzi i nikt specjalnie nie interesuje się cerowaniem czy odplamianiem takich ubrań.

Wtedy to pieniądze wyrzucone w błoto i kolejny śmieć zajmujący nam przestrzeń, którego pewnie pozbędziemy się przy najbliższej możliwej okazji. Czasami lepiej powstrzymać się od kupowania pod wpływem impulsu i przemyśleć dokładnie, co możemy z daną rzeczą zrobić.